niedziela, 14 kwietnia 2024

"Rybki". Moja praca i historia jej powstania.

 Nie tak dawno skończyłam szyć "Rybki".  Skończyłam. 


Moje "Rybki" mają jednak długą historię, ojjj... bardzo długą! 

Około 20 lat (!!!), tak... tak... około 20 lat temu byłam w Wilnie. Tam w antykwariacie kupiłam czasopismo Lena Specjal -Patchwork. W tamtym czasie u nas, raczej rzadkość w kioskach czy EMPiKu. Tam właśnie był wzór tego patchworku. "Szum morza", taki jest tytuł oryginału. Ja nadałam swojej pracy tytuł "Rybki", bo skupiłam się na poszukiwaniu tkanin bawełnianych z wzorem rybek. Niestety... dopiero po długich poszukiwaniach udało mi się kupić gładką bawełnę koloru niebieskiego, żółtego oraz... rybki! No... nie był to szczyt marzeń. Na granatowym tle ciut... kolorowe rybki. Zabrałam się wtedy do szycia. Przygotowałam szablony ze wzoru z gazetki, wycięłam część... ...przerwa... za jakiś czas znowu wróciłam do tego... znowu była przerwa. I tak było kilka razy.  Jakoś zniechęciłam się... :( Poskładałam wszystko co miałam przygotowane i razem z czasopismem zapakowałam do kartonu. W międzyczasie już miałam w tym kartonie kilka innych gazetek o patchworku. I tak mijały lata... 

No i... jesteśmy już w czasie teraźniejszym :) Bajecznie kolorowe tkaniny patchworkowe  są już dostępne.  Zobaczyłam kolorowe rybki! Rybki...! Dokupiłam kilka wzorów i wyciągnęłam z kartonu zaczęty ileś lat temu patchwork. Postanowiłam wykorzystać co już miałam. Nie chciałam wyrzucać i zaczynać od nowa. Docięłam kilka elementów brakujących, i... mogę powiedzieć jak Ania z Zielonego Wzgórza: "wpadłam w otchłań rozpaczy":(  Wycinając elementy nie uwzględniłam dodatków na szwy! 

Nie poddałam się jednak. Postanowiłam, że skończę te "Rybki" :) 

Jak wybrnęłam? Nie zszywałam elementów tak jak powinno się je szyć według wzoru. Ułożyłam "na styk" na cienkiej ocieplinie z klejem. Przyprasowałam i wykończyłam jak witraż. W miejscach styku przeszyłam wąską lamówkę. Brzegi też obszyłam lamówką. I gotowe :) 

Pięknej wiosny życzę :) 

Pozdrawiam :) 

sobota, 30 marca 2024

Wielkanoc 2024



 Wszystkim czytelnikom mojego bloga życzę zdrowych, pogodnych i dobrych Świąt Wielkanocnych :) 



wtorek, 12 marca 2024

Doczekałyśmy się wystawy! Hurrraaa... :)

 Tak, wystawa, którą zapowiadałam wcześniej, już stała się rzeczywistością :) Dzień był ciepły i słoneczny. Pogoda więc nam sprzyjała. Takie miejsce mijałam w drodze, na otwarcie wystawy. 



Wernisaż odbył się 8 marca, w piątek. Było wspaniale :) Mnóstwo gości przyszło. Nasze rodziny, przyjaciele, koleżanki, koledzy, znajomi i inne osoby, których chyba nawet nie znałyśmy. To było bardzo miłe. Zupełnie nie spodziewałyśmy się takiej frekwencji! W imieniu Agnieszki i Beaty, a także swoim, bardzo dziękujemy za Waszą obecność :) Otrzymałyśmy mnóstwo kwiatów, słodkości i drobnych upominków. Dziękujemy :) 



 



Do zaprezentowania prac dostałyśmy dwie sale, w Inkubatorze Sektorów Kreatywnych w Szczecinie. Okazało się, że jak dla nas to mało! ;) Hahaahaaa... :) Pokazałyśmy więc, każda z nas po trochu. 

I tak Beata Budzeń - wielkie formaty! Duże narzuty na łóżka. Duże, naprawdę duże, ponad 200cm/200cm. Duże, piękne, kolorowe i doskonale wypikowane. Poza tym, na wernisażu, Beata zaprezentował swoje rewelacyjnie uszyte torby, równie piękne jeśli chodzi o dobór tkanin, a także precyzyjnie, starannie wykończone. 

Agnieszka Kaczmarska - klasyka patchworku. Heksagony, bloczki, koła, rozety, witraże i kolory, kolory, kolory! 

No i ja... głównie mini art quilty, kolaże: pocztówki, widokówki, zakładki do książek, kwiaty, dużo Szczecina! Szczecin, to moje miasto :) W większości moje prace są wykonane z resztek. Ze ścinków. Recykling w 100% ! 

Część naszych prac znacie z wystaw, konkursów, z FB, z bloga. Część jednak, jest zupełnie nowa, uszyta specjalnie na wystawę. 

Po krótkim powitaniu, wprowadzeniu też w temat patchworku, wystawa została udostępniona do obejrzenia. Były pytania do autorek prac, zachwyty, rozmowy... rozmowy bez końca...

W tej chwili relacji z wernisażu nie mamy jeszcze. Tymczasem pokażę więc, to co jest dostępne na FB. U Agnieszki Kaczmarskiej filmik z naszymi pracami z pierwszej sali:  https://www.facebook.com/agnieszka.kaczmarska.735/videos/939372841136152 

Poniżej, zdjęcia kilku moich prac :) Autorką zdjęć jest Maja Felińska. Maju, bardzo dziękuję za piękne fotki :) 










Zapraszam w imieniu swoim, Agnieszki i Beaty do odwiedzania naszej wystawy :)

Wystawa jest czynna do końca marca. 

Pozdrawiam serdecznie :) 





poniedziałek, 26 lutego 2024

Wystawa patchworków

Po raz kolejny zapraszam na wystawę patchworków :) 

Wspólnie z Beatą Budzeń i Agnieszką Kaczmarską pokażemy swoje prace.  



 "Z miłości do tkanin" to tytuł wystawy patchworku trzech szczecińskich artystek: Beaty Budzeń, Agnieszki Kaczmarskiej i Jolanty Sobolewskiej.

Patchwork to gatunek sztuki dekoracyjnej i użytkowej. To technika szycia polegająca na łączeniu ze sobą materiałów o różnych barwach, wzorach, kształtach.
Trzy artystki, które połączyła tkanina. Każda z innym warsztatem, z innym spojrzeniem i tematem.
Misternie wykonane prace świadczące o niezwykłych talentach i pasji zaproszą przepychem kolorów do podziwiania sztuki artystycznej.
Zapraszamy serdecznie!
Wernisaż wystawy 08.03.2024 godz. 17
Szczecin Ul. Wojska Polskiego 90


czwartek, 22 lutego 2024

Mój kolejny sweterek i trochę wiosny :)

 Ostatnio dużo szyłam (o szyciu będzie kolejny wpis). Wieczorami robiłam na drutach. Zrobiłam sweterek z włóczki od dawna zalegającej w moich zasobach. Włóczka to mieszanka wełny, poliamidu i kaszmiru. Kolor miodowy w rzeczywistości, odcień ciepły... mięciutki jak... kaczuszka ;) Sweterek robiony samymi prawymi oczkami, tradycyjnie, od dołu, w jednym kawałku, zszywane boki i rękawy. Rękawy 3/4, nooo... może 7/8.  I oczywiście guziki! Guziki zrobiłam sama, z włóczki tej co sweter. Jak dla mnie udany wyrób. Jestem zadowolona z mojej pracy :)

 


Co z tą wiosną? 

Nadchodzi! Jest ciepło. Temperatura powyżej 10 stopni, ale... deszczowo i ponuro :( Mało słonecznych dni. Jednak coś w kolorze słońca pokazało się u mnie na ogródku już w połowie lutego :) Krokusy! 


A dzisiaj na parapecie od strony kuchni też zrobiło się weselej :)



Dużo słońca życzę w oczekiwaniu na prawdziwą wiosnę :) 


sobota, 6 stycznia 2024

Kołderka dla Tysia

 "Kołderki za jeden uśmiech"

Uszyłam kołderkę dla Tysia. Tysiu jest bardzo radosnym, ciekawskim szkrabem. Uwielbia muzykę, przytulaski i zabawy. Uwielbia też muzykę- zwłaszcza na żywo. Tak napisała o nim mama, prosząc o kołderkę przytulankę.

No i jest kołderka :) Ja mówię o niej "muzyczna". Wszystko tutaj gra! Bębenek wystukuje rytm, cymbałki cicho dźwięczą, fortepian czasem głośniej, czasem cichutko podaje tony... Właśnie haftowane kwadraty z instrumentami muzycznymi są tu najważniejsze. To dzięki nim właśnie Tysiu, być może pozna dźwięki. Tłem są nuty i kolory. Całość jest puchata i cieplutka. Właśnie taka ma być kołderka za jeden uśmiech :)

Kołderka powstała dzięki koleżankom haftującym kwadraciki: Danuta i Karolina z Warszawy, Elka, Elunia z Jasła, Tenia ze Śremu, Maria z Elbląga. To właśnie one przygotowały kwadraty, ja - oprawiłam całość w patchworkową kołderkę. 

Oto kołderka dla Tysia :)



Jeszcze kilka detali w zbliżeniu :)






I tak od... no wierzyć się nie chce! Od 20 lat istnienia projektu "Kołderki za jeden uśmiech" szyjemy kołderki dla dzieci z niepełnosprawnością i przewlekle chorych. Wiemy od rodziców dzieci, że faktycznie to dla niech radość. Dzieci uśmiechają się do nas w podziękowaniu. Otrzymujemy zdjęcia od rodziców, podziękowania, często utrzymują z nami kontakt, informują o sukcesach w rehabilitacji, przysyłają też życzenia na święta. Pamiętają o nas :) Dla nas to też radość :)

W marcu obchodzimy więc jubileusz! 20 lat!!! 


Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających i oglądających.

Jolcia :)



sobota, 23 grudnia 2023

Święta tuż... tuż...

 Boże Narodzenie 2023

Drodzy czytelnicy mojego bloga :)

Dużo dobrego! Spokoju, cierpliwości, uśmiechu, ciepła, radości... wszystkiego co sobie sami życzycie :)

Radosnego świętowania, kolędowania, spotkań rodzinnych, wymarzonych prezentów...

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i pomyślności na cały nowy rok! 


                                                                                                    Jola